Czy za pomocą słów można utrwalić swoje wrażenia, doświadczenia, obserwacje lub otaczającą rzeczywistość? Czy może zwabieni przez powaby języka pisarze zapędzają się i tworzą niezależne tekstowe światy? I co odczytuje w końcu odbiorca, czytelnik? Może całkiem prywatne przyżycia i obrazy?
Andrzej Sosnowski, pisarz warszawski, w latach 1989-1992 przebywał w Ameryce, gdzie zapisywał swoje „Nowe wrażenia”. To co jednak przywiózł z powrotem trudno nazwać prozą podróżniczą, są to raczej poetyckie impresje, trudne dziś do odtworzenia pewnie i dla samego autora. Natłok wrażeń i skojarzeń Sosnowski próbował poskromić m.in. pisząc swoje miniaturki do ilustracji Henriego A. Zo (powstałych, swoją drogą, na potrzeby zupełnie innego utworu literackiego).
Zapraszam serdecznie na pierwsze spotkanie z cyklu „Uwaga! Literatura” w Galerii im. Sleńdzińskich. Będziemy na nim
Nouvelles impressions d’Amérique Sosnowskiego oraz prace
Henryka Rogozińskiego –
prezentowane obecnie przez Galerię – którego fotograficzne zapisy rzeczywistości wydają się równie przefiltrowane i wielowarstwowe. Na koniec spróbujemy wspólnie napisać własną impresję do jednej z jego foto-grafik, tak jak Sosnowski tworzył do ilustracji Zo.
luźno dyskutować na temat literatury i sztuki w ogóle, ich możliwości i przydatności. Za punkt wyjścia obierzemy kilka wybranych miniatur prozatorskich z książki
Target: miłośnicy literatury szczególnie wyczuleni na powaby języka
„Cały dzień jechaliśmy przez miasteczka Ameryki, naciskałeś spust, zmieniałeś przesłony. Jakże śmiesznie wyglądały reprymendy i robinsonady umysłu! Pogrążeni w melancholii, jakbyśmy dopiero wczoraj odkryli smutek alchemii, rozmawialiśmy o miłości w niebanalny sposób. ‹‹Choćby nie było nadziei››, mówiłeś, ‹‹jest urok tajemnicy: kochamy, czego nie znamy: Indie, Przyladek Nadziei››. Ale równoczesność i jednoczesna nieciągłość tych wrażeń, my God, powietrza!”
Galeria im. Sleńdzińskich, ul. Legionowa 2
29 stycznia 2015 r., godz. 18:00
Wstęp wolny